Urodzenie dziecka w terminie porodu to rzadkość? Trzeba pamiętać, że termin porodu wyznaczony przez lekarza, czy to na podstawie daty ostatniej miesiączki czy badania USG jest tylko terminem przybliżonym. Cykl menstruacyjny może mieć różną długość. Nie jesteśmy też w stanie w 100% przewidzieć, jak będzie przebiegała ciąża.Bo aresztowali syna pułkownika Kadafiego i nie chcą za to Kadafi trafił do aresztu po tym, jak 15 lipca uderzył dwójkę swoich służących w czasie pobytu w Szwajcarii, gdzie razem z żoną oczekują na urodzenie dziecka. Libia zaprotestowała, jednak sam Kadafi został wypuszczony za kaucją w zeszły czwartek. W areszcie spędził dwa postanowiła jednak nie puścić płazem takiej zniewagi. Powiązana z Hannibalem Kadafim firma zajmująca się eksportem libijskiej ropy naftowej oświadczyła, że wstrzymuje wszystkie dostawy do Szwajcarii. Dostawy zostaną wznowione, jeśli szwajcarski rząd oficjalnie przeprosi za wcześniej Szwajcarzy oskarżyli Libię o "kroki odwetowe", po tym jak władze w tym kraju zmusiły do zamknięcia kilka przedstawicielstw szwajcarskich firm, w tym ABB i Nestle. Przedstawiciele firm zostali o aresztowanie syna libijskiego dyktatora może się okazać bardzo kosztowny dla obu krajów. Połowa szwajcarskiej ropy jest importowana z Libii, jednak Libijczycy maja w Szwajcarii dużą wstrzymała też wydawanie wiz szwajcarskim obywatelom, a ilość lotów pasażerskich pomiędzy krajami została znacznie ograniczona. Władze Szwajcarii doradziły swym obywatelom, aby na razie nie wybierali się do Libii.
Oto kilka możliwych interpretacji snu o urodzeniu dziecka: Pragnienie macierzyństwa lub ojcostwa: Sen taki może odzwierciedlać twoje głębokie pragnienie posiadania dziecka lub związane z tym uczucia, jeśli jesteś już rodzicem. Przemiany i nowe początki: Sen o urodzeniu dziecka może symbolizować przemiany i nowe początki w twoim
W bogatej Szwajcarii kobiety mają pod górę Korespondencja z Zurychu Appenzell Innerrhoden, najmniejszy szwajcarski kanton, słynie nie tylko z produkcji pikantnego sera Appenzeller. To tu kobiety otrzymały prawa wyborcze w 1990 r.! Jako ostatnie w Europie. Szwajcarki pod względem obecności w polityce dogoniły już inne państwa, a trzy lata temu zdobyły nawet większość w rządzie. Teraz przed nimi szczyty biznesu oraz nauki. I największe, jak wszędzie, wyzwanie, czyli łączenie kariery z rolą matki. Bogata Szwajcaria nie ułatwia tego kobietom. Niedawno darmowa gazeta „20 Minuten” – o największym nakładzie w kraju – opisała historię świetnie wykształconej prawniczki (studia w Szwajcarii i USA), która zrezygnowała z pracy, by zająć się wychowywaniem córki. Jak przekonywała bohaterka, w pracy na pół etatu nowe obowiązki okazały się poniżej jej kwalifikacji, a opłata za przedszkole pochłaniała niemal połowę pensji. Ponadto, co w Szwajcarii jest niemal standardem, pani S. musiała odbierać dziecko w porze lunchu, przygotować mu obiad i odprowadzić do przedszkola, co utrudniało jej organizację czasu pracy. Teraz zajmuje się smażeniem naleśników i czytaniem córce bajek w kilku językach. Na utrzymanie zarabia mąż, finansista. Historia znalazła się w bulwarówce, bo wydaje się absolutnie typowa. Urodzenie dziecka to dla Szwajcarek, podobnie jak dla kobiet z innych państw, najtrudniejszy moment w przebiegu kariery zawodowej. Niestety, nie są wtedy specjalnie wspierane przez państwo, które akurat na wydatki socjalne mogłoby sobie pozwolić. – Szwajcaria to liberalny i konserwatywny kraj, który nie inwestuje dużo w opiekę instytucjonalną nad dziećmi, a tradycyjne wartości, podobnie jak system podatkowy i rodzaj zabezpieczeń socjalnych, faworyzują model z tradycyjnym żywicielem rodziny, czyli mężczyzną – mówi dr Gesine Fuchs, politolożka wykładająca na uniwersytecie w Bazylei. Trzeba przyznać, że Szwajcarki są aktywne zawodowo niemal tak jak panie w przodujących w większości kobiecych rankingów Szwecji czy Norwegii. 61% kobiet pracuje lub szuka pracy – dla porównania w Polsce 49% (GUS 2012). Konfrontacja z mężczyznami zdecydowanie jednak pogarsza ten obraz. – Kobiety wypadają znacznie gorzej nie tylko pod względem aktywności zawodowej, ale też pozycji zajmowanej w pracy czy wysokości zarobków – zaznacza Sylvie Durrer, dyrektor departamentu w Federalnym Biurze ds. Równości Kobiet i Mężczyzn. – Nawet jeśli są dobrze wykształcone i mają duże doświadczenie zawodowe, wciąż stosunkowo niewiele zajmuje kierownicze stanowiska – dodaje. W zarządach jest zaledwie 9% kobiet (w Polsce 13%). Wśród pracowników zarabiających miesięcznie powyżej 8 tys. franków netto zaledwie 15% (szwajcarskich zarobków nie da się porównać z polskimi). Na prestiżowej Politechnice Federalnej w Zurychu (pierwsze miejsce w rankingu uczelni w Europie kontynentalnej) kobiety z profesorskim tytułem to zaledwie jedna dziesiąta. Zamiast szklanych domów są, jak niemal wszędzie, szklane sufity i cieknące rury – to drugie pojęcie opisuje wyciekanie np. z nauki cennych zasobów w postaci zdolnych i wykształconych kobiet. Kobiece zasoby najczęściej odpływają wraz z wodami płodowymi. – Młode Szwajcarki wierzą, że żyją w społeczeństwie, w którym obie płcie mają równe prawa – jednak już po urodzeniu pierwszego dziecka tracą złudzenia – przekonuje dr Christine Scheidegger, politolożka zajmująca się tematyką genderową. – Obowiązująca w Szwajcarii kultura unikania konfliktów ułatwia podtrzymywanie nierówności i trwanie niesprawiedliwego systemu – ocenia. Faktem jest, że w parach, które nie mają dzieci, mężczyźni i kobiety pracują najczęściej w pełnym wymiarze. Gdy pojawia się potomstwo, te drugie rezygnują z pełnego etatu, dającego większe zarobki i możliwość awansu. A niemal jedna trzecia kobiet na dobrych kilka lat znika z rynku pracy. Inwestycja w przedszkole Rozwiązanie najczęściej wybierane przez rodziny z małymi dziećmi to pracujący na pełny etat ojciec i matka zatrudniona na 40% czy 60%. Powodem jest bardzo drogie przedszkole, za które opłata przy dwójce dzieci może wynieść nawet 3 tys. franków (ponad 10 tys. zł) i pochłonąć większość pensji. – Gdyby nie wsparcie państwa, które otrzymujemy z racji niskich dochodów, za każdy dzień przedszkola płacilibyśmy 115 franków (400 zł). Po miesiącu ta kwota, mimo dopłat, urasta do horrendalnej, zwłaszcza że mamy trójkę dzieci – mówi Liz, Amerykanka, której mąż pracuje na uczelni w Zurychu. Sama, mimo dyplomu z USA oraz znajomości niemieckiego, nie może znaleźć pracy (szuka zajęcia jedynie na pół etatu). – Dzieci są w przedszkolu tylko do południa, co daje mi trochę czasu na szukanie pracy i pozwala ograniczyć koszty. Około godz. 12 muszę je zabrać na obiad do domu. To na pewno nie jest system przyjazny pracującym matkom, niepracującym zresztą też – stwierdza. Piotr, którego bliźniaczki są w drugiej klasie podstawówki, także narzeka na ogromne wydatki na szkolną świetlicę. Oczywiście przy szwajcarskich zarobkach (średnio w granicach 4-6 tys. franków netto) nie są to aż tak szokujące kwoty, ale dla rodzin z jedną pensją czy zarabiających mniej wydatek okazuje się naprawdę duży. Liz ma szczęście, że jej dzieci chodzą do państwowego przedszkola, gdzie może liczyć na dofinansowanie. Niestety, miejsc brakuje. – Od kilku lat rząd wspiera tworzenie kolejnych placówek, dzięki czemu ich dostępność wzrosła. Zapotrzebowanie jednak wciąż jest większe niż liczba miejsc – ocenia Sylvie Durrer. Szwajcarka Francesca, sekretarka, rezygnację z pracy dopiero rozważa. Jej syn ma dwa lata, a za trzy miesiące urodzi się kolejne dziecko: – Dotychczas Michaelem zajmowała się moja mama, ale obawiam się, że dwójka to dla niej za duże wyzwanie. Na podjęcie ostatecznej decyzji Francesca ma jeszcze trochę czasu. Ostatni trymestr ciąży i 14 tygodni płatnego urlopu macierzyńskiego (80% ostatniej pensji). Opcją jest też zmniejszenie wymiaru czasu pracy np. do 40% – w Szwajcarii ułamkowe prace są bardzo popularne. Podobnie jak przy wyborze trunków niższe procenty są domeną kobiet, wyższe preferują mężczyźni, choć rzadko decydują się na mniej niż 100%. W korporacjach, bankach i firmach IT nierzadko możliwości pracy na część etatu nie ma. Latem wózki nie mieszczą się w jadącym do zoo tramwaju, a kobiety próbują zrobić miejsce kolejnym matkom z naturalną dla Szwajcarów uprzejmością i uśmiechem. Ojców z małymi dziećmi na ulicach Zurychu, w odróżnieniu np. od Sztokholmu, widać bardzo niewielu. Nic dziwnego, skoro urlop ojcowski to w Szwajcarii zaledwie jeden dzień! – Mieliśmy już ponad dziesięć bezowocnych prób wprowadzenia urlopu dla ojców. Dopóki mężczyźni nie zorganizują się i nie będą wywierać presji w tej sprawie, nie mamy szans, by w ciągu następnej dekady urlop ojcowski trwał przynajmniej dwa tygodnie – zaznacza dr Scheidegger. Starsza pani bez prawa głosu Gdy w 1956 r. na deskach zuryskiego teatru wystawiono po raz pierwszy znany dramat szwajcarskiego pisarza Friedricha Dürrenmatta „Wizyta starszej pani”, siedzące na widowni kobiety mogły pozazdrościć głównej bohaterce Klarze. Nie tylko milionów w banku, ale też możliwości głosowania w kraju, z którego przyjechała. Trudno uwierzyć, że dopiero w roku 1990, niemal całe stulecie po otrzymaniu prawa głosu przez obywatelki Nowej Zelandii (były pierwsze na świecie), czynne prawo wyborcze przyznał kobietom ostatni kanton – Appenzell Innerrhoden. Dodajmy, przymuszony decyzją Federalnego Sądu Najwyższego. W większości kantonów Szwajcarki mogły głosować od lutego 1971 r. Ponad pół wieku później niż w sąsiednich Niemczech i Austrii, gdzie, podobnie jak w Polsce, kobiety wrzucały głosy do urny od 1918 r. – Szwajcarii zabrakło sprzyjających okoliczności, jakimi dla przyznania kobietom praw wyborczych były paradoksalnie wojny, rewolucje czy budowanie tożsamości narodowej – podkreśla dr Fuchs. – Tutaj konieczne było wprowadzenie poprawki do konstytucji, którą w referendum musieli zaakceptować mężczyźni, a ci nie zgadzali się głosować w tej sprawie aż do lat 50. Elity rządowe też nie były specjalnie zainteresowane tym tematem – dodaje. Rząd zmotywowała dopiero planowana ratyfikacja Europejskiej konwencji praw człowieka z zapisem o równych prawach kobiet i mężczyzn. A także coraz większy napór środowisk feministycznych, które pod koniec lat 60. zorganizowały tzw. marsz na Berno. Wcześniej zamiast demonstracji wybierały petycje, typowe dla ceniącej ugodowość kultury politycznej Szwajcarii. W referendum z 1971 r. za przyznaniem prawa głosu współobywatelkom zagłosowało 60% mężczyzn. To niemal cud nad urną, gdyż zaledwie 12 lat wcześniej, w pierwszym referendum, prawie dwie trzecie Szwajcarów wyraziło sprzeciw. Trzeba dodać, że idea nie była popularna nawet wśród kobiet. – W szwajcarskim społeczeństwie silne było przekonanie, że kobiety powinny zajmować się dziećmi i domem, pozostawiając mężczyznom sferę publiczną. Podzielała je wówczas również znaczna część Szwajcarek – stwierdza Fabienne Amlinger, historyczka z Uniwersytetu w Bernie. Dla większości był to milowy krok, który uczynił kobiety obywatelkami i dał im nowe możliwości, choćby zawodowe. Zdaniem dr Scheidegger – dopiero początek drogi do równych praw obu płci. Kobiecy rząd, męskie rządy Cztery lata temu Szwajcaria wzbudziła zainteresowanie gazet jako jedno z niewielu państw, w których przewagę w rządzie zdobyły kobiety, obejmując cztery z siedmiu ministerialnych stanowisk. Od 2010 r. przez trzy kolejne roczne kadencje kobiety pełniły też funkcję prezydenta. Dziś w siedmioosobowym szwajcarskim rządzie są trzy panie, co nie oddaje proporcji płci w polityce. W 200-osobowej niższej izbie federalnego parlamentu kobiety stanowią niemal jedną trzecią, w odpowiedniku polskiego Senatu niecałe 20%. Dziś od polityki ważniejsze wydają się jednak biznes, pozycja na rynku pracy i zarobki. A tu kobiety pozostają zdecydowanie w tyle. W radach nadzorczych jest ich zaledwie 11,6%, nieco poniżej europejskiej średniej. Tę sytuację obiecuje zmienić minister sprawiedliwości Simonetta Sommaruga poprzez wprowadzenie 30-procentowych kwot dla kobiet – na ich zastosowanie firmy mają otrzymać dziesięcioletni okres przejściowy. Jak w wielu państwach problemem jest też różna płaca za podobną pracę. – W 2011 r. różnica między zarobkami obu płci wynosiła prawie 18%, trochę powyżej średniej europejskiej, a w sektorze prywatnym była to niemal jedna czwarta zarobków – zaznacza dr Fuchs. Paradoksalnie im wyższy szczebel drabiny, tym większe nierówności – zarobki menedżerek okazały się niższe niemal o jedną trzecią. – Nakaz równej płacy w konstytucji znalazł się już trzy dekady temu, w praktyce to martwy zapis. Dzięki niższym pensjom kobiet pracodawcy oszczędzają miliony franków. Niewiele jest jednak kontroli płac czy sankcji, które mogłyby zmienić tę sytuację – skarży się dr Scheidegger. I podkreśla, że niższe zarobki kobiet przekładają się na ich gorszą edukację, gdyż mniej mogą one inwestować we własny rozwój. A długofalową konsekwencją są emerytury – niemal dwukrotnie niższe niż mężczyzn. Jak przekonuje Sylvie Durrer, Szwajcaria walczy z nierównymi płacami: – Znaczna część różnic w zarobkach to kwestia innej edukacji, pozycji oraz doświadczenia kobiet i mężczyzn. Pozostałe różnice to dyskryminacja płacowa. Dlatego państwo stara się jej przeciwdziałać poprzez różne rozwiązania, zwiększając tym samym świadomość społeczną. Jedno z rozwiązań to Logib, narzędzie online służące do analizy płac. Inne – program nagradzania i certyfikacji spółek ze sprawiedliwymi płacami. Dużym sukcesem jest również wywalczony przez związki zawodowe wzrost płac w zdominowanych przez kobiety zawodach, takich jak pielęgniarki czy przedszkolanki. Gdy na początku lat 70. Taylor studiowała w Szwajcarii matematykę, była jedną z nielicznych kobiet na sali wykładowej. – Profesor zwracał się do audytorium: „szanowni panowie”, a ja siadałam w pierwszym rzędzie, by przypomnieć mu, że na wykładzie jest i kobieta – wspomina. Dziś na wielu kierunkach studentki przeważają nad studentami, choć na studiach inżynieryjnych wciąż jest ich znacznie mniej. Wyzwaniem pozostają kolejne stopnie w nauce. Kobiety to obecnie niemal jedna piąta wykładowców z profesorskim tytułem. Na program wspierający zwiększenie liczby profesorek do 2016 r. szwajcarski rząd przeznaczył prawie 10 mln franków. Warto dodać, że w styczniu funkcję rektora Politechniki Federalnej w Zurychu już po raz drugi obejmie kobieta. – Szwajcaria to pod pewnymi względami wciąż młoda demokracja. Nie jesteśmy przyzwyczajeni do obecności kobiet we wszystkich zawodach i na wszystkich szczeblach. Mamy jednak świadomość, że równość płci przynosi korzyści całemu społeczeństwu, pobudza rozwój gospodarczy. Pozwala wyrwać się ze sztywnych ról przypisanych płciom, które ograniczają też mężczyzn. Robimy bardzo dużo, by te zmiany umożliwiać – tłumaczy Sylvie Durrer. W ostatnich latach w raporcie Światowego Forum Ekonomicznego dotyczącym równości płci Szwajcaria przeskoczyła z pozycji 40. na dziewiątą (Polska plasuje się na miejscu 54.). Kobiety z pomocą państwa szturmują wyższe stanowiska na uczelniach i w biznesie. Cząstkowe etaty, które, owszem, są ich domeną i pogarszają możliwości kariery, stanowią też niezły kompromis i przywilej (w końcu ilu polskich pracodawców zatrudnia chętnie na 40, 60 czy 80%?). Patrząc na te dane, zaczynam się obawiać, że ktoś mi doradzi, bym zajęła się raczej sytuacją kobiet w Polsce. Wygląda bowiem na to, że Szwajcarki, które o wiele później otrzymały prawa wyborcze, osiągnęły już lepszą pozycję niż my. Podobne wpisy W większości przypadków poród po ustaniu tytułu ubezpieczenia chorobowego (np. po zakończeniu umowy) z założenia sprawia, że niemożliwe jest uzyskanie prawa do zasiłku macierzyńskiego. Ustawodawca przewidział jednak pewne odstępstwa od tej reguły, o których przeczytać można w art. 30 ust. 1 ustawy zasiłkowej. Zgodnie z nim Czy można częstować mysz wódką? W której kieszeni należy nosić lodowy rożek? Gdzie obowiązuje zakaz spłukiwania toalety? W jakim mieście jajka kupuje się w aptece? O tych i o wielu innych absurdach prawa przeczytacie poniżej. 1. Absurdalne przepisy w Stanach Zjednoczonych 2. Floryda i jej problem ze słoniami 3. Alaska dba o zwierzęta 4. Dyskryminacja kobiet 5. Sweet home Alabama? 6. Dobry zwyczaj - nie pożyczaj. Odkurzacza 7. O swoją kobietę trzeba dbać! 8. A ponadto... 9. Absurdalne przepisy na świecie 10. Kultura nakazuje 11. Zarost wskazany lub zakazany 12. A ponadto... 13. Absurdalne przepisy w Europie 14. W Europie przoduje Wielka Brytania 15. A poza tym... 16. Absurdalne przepisy Unii Europejskiej 17. Uprawa bananów z kątownikiem? 18. Dżem czy marmolada? 19. Pozostając w temacie warzyw... 20. Urodziny bez balonów? 21. Przed użyciem przeczytaj instrukcję 22. Z florą na bakier, z fauną też pod górkę Absurdalne przepisy w Stanach ZjednoczonychUSA przoduje w dziwnych uregulowaniach prawnych. "Pomaga" w tym prawo stanowe. To, co zakazane (i absurdalne jednocześnie) w jednym stanie, w drugim jest całkowicie legalne. W których stanach możemy natrafić na najdziwniejsze przepisy?Floryda i jej problem ze słoniamiNa Florydzie zdecydowanie mają problem ze słoniami. Parkując słoniem, na przykład pod marketem, musimy pamiętać o tym, by wykupić za niego dodatkowy bilet. Jednocześnie o swojego słonia należy dbać. W niektórych miejscach jest zakaz porzucania słoni po godzinie 20tej. Natomiast jeśli planujemy udać się do restauracji, wcześniej musimy słonia odprowadzić do udamy się na Florydę, musimy pamiętać też o innych zwierzętach. Obowiązuje tam między innymi zakaz uprawiania seksu z dba o zwierzętaNa Alasce natomiast, a konkretniej w miejscowości Fairbanks, nie napijemy się wódki z myszą. Pamiętajmy też, że nie wolno nam wyrzucać łosia z helikoptera. Zakaz ten obowiązuje jednak tylko w jednej sytuacji - gdy zwierzę jest Alaski dbają również o niedźwiedzie. Nie wolno ich budzić ze snu zimowego, żeby zrobić sobie z nimi przepisy dotyczą zwierząt bezpośrednio. Łosiom nie wolno uprawiać seksu na ulicach, natomiast kangury mają zakaz przebywania w salonach kobietW Minnesocie obowiązuje zakaz dotyczący jedynie kobiet. Panie nie mogą przebierać się za Świętego Mikołaja. Za złamanie zakazu można trafić za kratki nawet na 30 dni!Sweet home Alabama?W Alabamie nie można nosić lodowych rożków w tylnej kieszeni spodni. Nikomu nie przeszkadza natomiast umieszczanie smakołyków w przedniej zwyczaj - nie pożyczaj. OdkurzaczaW Denver w Kolorado można trafić do więzienia za pożyczenie sąsiadowi odkurzacza. Sąsiad za pożyczenie sprzętu od nas pozostaje jednak swoją kobietę trzeba dbać!W Arkansas mężczyzna ma prawo bić swoja konkubinę pod warunkiem, że nie robi tego częściej niż raz w tygodniu. Za to w Los Angeles mąż ma prawo bić żonę pasem, o ile szerokość pasa nie przekracza 3,6 cm. No chyba że małżonka zgodzi się na ponadto...W Sacco w Missouri kobiety nie mogą nosić kapeluszy, które mogłyby przerazić dzieci, osoby wrażliwe i to stan, w którym zabroniona jest gra w domino w Oregonie dziewczyny, które maja poniżej 18 lat, nie mogą pić kawy w miejscach publicznych po godzinie 19: you're going to San Francisco... pamiętaj, że karalne jest mycie samochodów zużytą Seattle młodym dziewczynom zakazano siadać na kolanach swoich sympatii w publicznych środkach lokomocji. Złamanie tego zakazu grozi karą wiezienia do pół miejscowości Tuscon (Arizona) nie wolno kobietom nosić spodni. Mężczyznom nie wolno nosić szelek w Nogalcs (Arizona), a obcisłych spodni w Delaware (Connecticut).Oczywiście to tylko kilka przykładów absurdalnych przepisów obowiązujących w Stanach Zjednoczonych. Jest ich znacznie więcej, a wybór ten był całkowicie prawne na świecie mogą wynikać między innymi z kultury, tradycji i religii. Ale niekoniecznie. Bo czym wytłumaczyć zakaz nudzenia się albo zakaz uprawiania kwiatów doniczkowych?Kultura nakazujeW Singapurze obowiązuje zakaz oddawania moczu w windzie. Dlatego też dźwigi wyposażone są w specjalne czujniki, reagujące na trakcie szabatu w Izraelu zakazane jest dłubanie w nosie przez wiernych. Potencjalne krwawienie, jakie owo dłubanie może wywołać, gwałci zasady Tanzanii istnieje limit długości włosów - maksimum 36 cm. Kobietom zakazuje się ponadto noszenia spódniczek mini. Grozi za to Mikronezji (państwo w Oceanii) mężczyznę noszącego krawat zmusza się do zakładania specjalnej teatru i kina w Begalu (Indie) pozbawieni są przyjemności oglądania scen pocałunku. Ministerstwo Oświaty twierdzi, ze sceny erotyczne zmiękczają wskazany lub zakazanyW wielu miejscach w Afganistanie mężczyźni bez bród nie maja prawa do pracy i żadnych usług. Urzędnicy państwowi muszą ponadto w czasie pracy nosić Turcji natomiast kandydat na studenta musi być ogolony. Na studia nie są przyjmowane także kandydatki w chustach na ponadto...Ortodoksyjni rabini z Izraela zabronili wiernym korzystania z internetu, bo "wodzi ludzi na pokuszenie i prowadzi do grzechu".W Australii tylko wykwalifikowany elektryk może się zajmować wymianą żarówek. Jeśli zrobi to osoba bez uprawnień, grozi jej kara w wysokości 10 Kanadzie jeden na pięć utworów emitowanych w radiu musi być śpiewany przez Nowej Gwinei zapłata za ślub z "nową" narzeczoną to 240 dolarów, 5 świń i jeden ptak. Dwie świnie, ptak i jedyne 30 dolarów wystarcza jako zapłata za ślub z narzeczoną z odzysku (rozwódką lub wdową). Nic nie płaci się za kobietę, która była dwukrotnie Turcji nietrzeźwych kierowców wywozi się 30 kilometrów od miejsca zamieszkania. Muszą wrócić do domu piechotą. Pod groźbą kary więzienia zabrania się im wtedy korzystania z publicznych środków więzienia Roumieh w Libanie zakazały skazanym nudzenia się w celach. Gdy tylko zaczyna doskwierać im nuda, zaczynają głośno śpiewać. Jest to znak dla pracowników więzienia, by zorganizować im jakieś Ibrahim, szef resortu finansów Malezji, wydal zakaz hodowania kwiatów w doniczkach. Minister nakazuje obywatelom uprawiać w doniczkach Kubie, pod groźbą utraty auta, nie wolno wozić prywatnym samochodem nikogo oprócz najbliższej Pekinie (Chiny) w wielu barach obowiązuje zakaz wstępu brzydkim z plemienia Yanomami (żyją w Wenezueli i Brazylii) mają zakaz rodzenia dziewczynek. Za urodzenie dziecka płci żeńskiej grozi publiczna przepisy w EuropieNie tylko świat ma się czym pochwalić. W Europie również znajdziemy wiele absurdalnych przepisów Europie przoduje Wielka BrytaniaNajwięcej absurdalnych przepisów na europejskim podwórku obowiązuje w Wielkiej Brytanii. Przede wszystkim obowiązuje tam zakaz umierania w budynkach parlamentu. Jest to związane z tym, że osobie umierającej w środku przysługuje pogrzeb na koszt państwa. Oprócz umierania zakazane jest wchodzenie do parlamentu w przepisów dotyczy jeżdżenia londyńskimi taksówkami. Nie można w nich przewozić ludzkich zwłok i wściekłych psów. Poza tym nie można zatrzymywać taksówki na ulicy, jeśli choruje się na szacunku do królowej nie wolno przyklejać znaczków pocztowych do góry nogami. Niezastosowanie się do tego zakazu określane jest zdradą skoczyć z wieży Blackpool Tower? Zapomnij. Spadanie jest wpuścić do domu każdego, kto zapuka i powie, że chce skorzystać z Brytyjczyk usiłujący sprzedać np. odkurzacz w miejscu publicznym naraża się na karę ograniczenia wolności do 3 miesięcy i 180 funtów poza tym...W Szwajcarii obowiązuje zakaz spłukiwania toalety po 22. Jest to związane z zakłócaniem ciszy Mediolanie należy cały czas się uśmiechać. Wyjątkiem od tej prawnej reguły są pogrzeby i odwiedziny w Francji karane śmiercią jest nazwanie świni Atenach, prowadząc samochód w stroju kąpielowym, ryzykujesz utratę prawa Grecji mężczyzna spóźniający się do pracy może usprawiedliwić się, twierdząc, że kochał się z szwajcarska ma zakaz fotografowania się nago (cała postać). Może natomiast robić to "w częściach". Np. na jednym zdjęciu od pasa w górę, a na drugim - od pasa w mieście Lepczyce (Białoruś) obowiązuje zakaz sprzedaży jajek. Jajka można nabyć wyłącznie w aptece, w dodatku jedynie na Spitsbergenie w Norwegii obowiązuje absolutny zakaz picia Rumunii obowiązuje zakaz wjazdu na terytorium państwa brudnym przepisy Unii EuropejskiejUnia Europejska jest znana z wydawania niezrozumiałych rozporządzeń. Kolejne dziwne pomysły unijnych parlamentarzystów wywołują jedynie uśmiech politowania. A z czego w ostatnich latach śmialiśmy się najgłośniej?Uprawa bananów z kątownikiem?Unia Europejska postanowiła między innymi uregulować krzywiznę banana. Rozporządzenie wprowadzono w 1995 roku. Zgodnie z nim banan mógł mieć przynajmniej 14 cm długości i zakrzywienie minimum 27 mm. Te zbyt wyprostowane i zbyt krótkie były przez plantatorów wyrzucane. Rozporządzenie nie ominęło również pospolitych ogórków - te za to musiały być prościutkie, by mogły trafić na sklepowe półki. Unia wycofała się z tych przepisów w 2008 roku. Okazało się, że do kosza trafiały bardzo dobre owoce, których jedyną wadą było zbyt małe zakrzywienie. Część plantatorów wyrzucała też banany spełniające normy, ale zakrzywione "brzydko".Dżem czy marmolada?Marchewka to warzywo. Wie o tym każde dziecko. Ale nie unijni urzędnicy. Według nich marchew to owoc. W końcu każdy wie, że tylko z owoców robi się dżem. Problem pojawił się, gdy się okazało, że tradycyjny dżem portugalski produkowany jest z przysmaku Królika Bugsa. Unia wyszła naprzeciw producentom z Półwyspu Iberyjskiego i zadecydowała o zakwalifikowaniu marchewki do tej samej kategorii co truskawka czy wiśnia. Jednocześnie trzeba pamiętać o tym, że z powyższych owoców można robić jedynie dżem. Zgodnie bowiem z unijnym rozporządzeniem marmoladę produkuje się wyłącznie z kategorii owoców, z tego samego powodu, zaliczono również słodkie ziemniaki i jadalną część w temacie warzyw...Rzepa jest rzepą. Brukiew jest brukwią. Tak zadecydowała Unia. Jednocześnie wprowadziła wyjątek od tej oczywistej reguły. Jeśli brukiew wchodzi w skład tradycyjnego pieroga kornwalijskiego, może być określona jako rzepa. Trzeba o tym pamiętać od 2010 bez balonów?Dzieciom poniżej 8 roku życia nie wolno dmuchać balonów samodzielnie, bez nadzoru osób dorosłych. Grozi to bowiem połknięciem balona i zadławieniem się. Nie zdały się na nic tłumaczenia socjologów, że jest to nieodłączny element dorastania dziecka. Dyrektywa weszła w życie w 2011 roku i póki co ma się użyciem przeczytaj instrukcjęRzecz oczywista, mogąca zapobiec wielu nieszczęśliwym wypadkom. Ale czy na pewno trzeba tworzyć wielostronicową instrukcję obsługi kaloszy? Czy też drabiny? Unia zadecydowała, że tak. Dzięki unijnym urzędnikom wiemy jak użytkować gumowe obuwie. Nie popełnimy też błędu, wchodząc czy schodząc z drabiny oraz ustawimy ją pod odpowiednim florą na bakier, z fauną też pod górkęSłodkowodną rybą jest nie tylko karp czy sum. Jest nią również ślimak. W ten sposób Unia poszła na rękę Francuzom, lubującym się w tym przysmaku. Dzięki zaliczeniu ślimaka do kategorii ryb hodowcy tego mięczaka mogą korzystać z unijnych nie wszystkie absurdy, jakie wyczytać możemy w rozporządzeniach Unii Europejskiej. I zapewne nie ostatnie stworzone przez unijnych urzędników. QngdE. 329 314 486 102 430 238 207 333 348